Z czym nam się kojarzą Włochy? Oczywiście z MAKARONEM, a jak makaron to oczywiście spaghetti bolognese. Kto z nas nie lubi tej potrawy? Myślę, że nie ma takiej osoby. U mnie dzisiaj na stole gościło właśnie spaghetti, tyle że w nieco innej formie, bo z dodaną papryką i pieczarkami.
SPAGHETTI A'LA BOLOGNESE w wersji stuningowanej a'la Petit :)
Składniki:
- 400 g makaronu spaghetti (ja używam pełnoziarnistego z pszenicy durum)
- 500 g mięsa mielonego wieprzowego (ja mam zmielone z łopatki)
- 5 pieczarek
- 1 czerwona papryka
- 1 średnia cebula
- 4-5 ząbków czosnku
- 1 średnia marchewka
- puszka pomidorów krojonych
- 3-4 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 łyżeczka cukru
- ostra czerwona papryka
- oregano (suszone)
- bazylia (suszona)
- sól
- pieprz (świeżo zmielony)
- zioła prowansalskie (suszone)
- oliwa z oliwek
- tarty ser
- liście świeżej bazylii
Wykonanie:
Na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę. Kiedy się odpowiednie zeszkli dodajemy do niej posiekane ząbki czosnku. Całość przyprawiamy 1 łyżeczką ostrej papryki. Chwilę podsmażamy, po czym dodajemy pokrojoną w drobną kostkę paprykę. Znowu chwilę podsmażamy i dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki. Całość podduszamy. W między czasie gotujemy makaron al dente, zgodnie z opisem na opakowaniu. Kiedy wszystko się ładnie poddusi zwiększamy ogień i dodajemy mięso. Smażymy tak długo aż mięso się ładnie podsmaży, można nawet powiedzieć aż się ładnie "przypali". Następnie zmniejszamy ogień i dodajemy puszkę pomidorów, pokrojoną w kostkę marchewkę i koncentrat pomidorowy. Przyprawiamy, dodajemy łyżeczkę cukru i dusimy aż marchewka zmięknie. Makaron odcedzamy i albo dokładamy go na patelnię i mieszamy z sosem, albo układamy go na talerzach i polewamy go sosem, aby każdy "degustator" sam się obsłużył w kwestii mieszania.
Danie wyłożone na talerze posypujemy serem i dekorujemy listkami bazylii (ja akurat nie miałam żadnego pod ręką :) )
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz